W odpowiedzi na art. „Prawa jedzie, lewa czeka” („KM” nr 45/07) muszę powiedzieć, że spotkałem się ze zgoła inną interpretacją przepisów dotyczących takowych zwężeń. Według mnie, Pan Robert Siudak zbyt pochopnie zastosował przepisy o przecinaniu się kierunków ruchu do omawianej sytuacji. Powinno się tu zastosować przepisy o wyprzedzaniu na jezdni z niewyznaczonymi pasami ruchu, gdzie jak wiadomo z mocy art. 24 ust. 3 kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu.

Art. 24 ust. 10 mówi, że dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

1) na drodze jednokierunkowej;

2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Kolejne przepisy, które regulują tę kwestię to art. 22 ust. 4, mówiący, że kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

I tu drobne wyjaśnienie. Pierwsza część przepisu, mam nadzieję, nie budzi wątpliwości, w drugiej części chodzi o sytuację, gdy mamy trzy pasy ruchu i jeden pojazd jedzie po lewym pasie a prawy po prawym i obydwa chcą zająć pas środkowy. Wtedy musimy, jadąc lewym pasem, przepuścić pojazd jadący środkowym a następnie wpuścić pojazd, który chce wjechać na ten pas z pasa prawego.

Sytuacja na omawianym skrzyżowaniu w Szczytnie wydaje się być jednoznaczna – pasy ruchu nie są wyznaczone za tym skrzyżowaniem a tym samym wyprzedzanie z prawej strony jest zabronione.

Dla przypomnienia jeszcze podam definicję pasa ruchu, art.2 pkt 7:

Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.

W myśl tej oto definicji mamy następującą sytuację:

Jadąc z ul. Polskiej w ul. Odrodzenia, za skrzyżowaniem kierowca natrafia na dwa dwa pasy ruchu. Następnie, jadąc prawym pasem, napotyka linię przystankową P 19, którą musi ominąć, gdyż zasada ogólna mówi, że w pas oznaczony tą linią można wjeżdżać w celu postoju (w naszym wypadku tylko autobusów). Tu również występuje zwężenie i z dwóch pasów robi się jeden. W związku z tym jadący prawym pasem jest obowiązany włączyć kierunkowskaz, ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu lewym pasem i następnie kontynuować jazdę. Jeśli komuś jednak zdarzy się wjechać w pas postojowy to wyjeżdżając z niego jest włączającym się do ruchu, a co z tego wynika- wiadomo.

Dodam jeszcze, że oś jezdni wyznacza jej środek, natomiast zwężenia występują w kierunku osi i tym samym mamy do czynienia z zanikaniem prawego pasa na całym skrzyżowaniu tj. do 1-go Maja, Warszawskiej Odrodzenia i Polskiej. W związku z powyższym powiedziałbym prawa czeka, lewa jedzie.

Krzysztof Baran

instruktor nauki jazdy