Na dzień przed sylwestrowym szaleństwem pasymscy radni decydowali m.in. o tym, gdzie można będzie sprzedawać alkohol, co stanie się z Miejskim Ośrodkiem Kultury i Sportu, biblioteką i przedszkolem. Burmistrz postanowiła natomiast zakończyć stary rok niezapowiedzianymi zmianami personalnymi.

Zmiany za pięć dwunasta

Nowy skarbnik

Najbardziej sensacyjnym wydarzeniem sesji był wniosek pani burmistrz o odwołanie dotychczasowej skarbniczki Bogusławy Komisarek, ostatecznie przyjęty przez radę. Funkcję tę powierzono Arkadiuszowi Młyńczakowi. Decyzja o zmianach najbardziej zaskoczyła samą zainteresowaną:

- O tym, że będzie zgłoszony wniosek o moje odwołanie, dowiedziałam się dosłownie kilka minut przed rozpoczęciem sesji. Miałam jednak wcześniej jakieś złe przeczucia. To chyba ta tak zwana kobieca intuicja - zwierzyła się "Kurkowi" odwołana skarbnik. Burmistrz nie podała żadnego uzasadnienia tej decyzji.

- Zaoferowałam pani Komisarek pracę na innym stanowisku - poinformowała zebranych.

"Psi" podatek

Rada zadecydowała o wyznaczeniu inkasenta odpowiedzialnego za ściąganie opłat targowych i podatku od posiadania psa. Dotychczas opłaty targowe zbierał pracownik Urzędu Miejskiego.

- Dopóki mieliśmy sołtysa, to on zajmował się ściąganiem podatku od posiadania psa. Ale gdy Pasym uzyskał prawa miejskie, właściciele zostali zobowiązani do osobistego uiszczania tego świadczenia. Trudno było ich do tego zmusić i ściągalność znacznie spadła - tłumaczy wprowadzenie zmian sekretarz gminy Kazimierz Oleszkiewicz.

Teraz zajmie się tym młoda pasymianka Maja Chmielewska. Ustalono, że będzie otrzymywać comiesięczną prowizję w wysokości 15% od zebranej kwoty od podatku za psa i 10% od opłat targowych.

- Nie jest to wysokie wynagrodzenie: 162 zł miesięcznie brutto za opłaty targowe. Jeżeli inkasent się postara, "za pieski" może zarobić nawet drugie tyle - kontynuowała skarbnik Komisarek.

Kwestia wynagrodzenia inkasenta wywołała burzliwą dyskusję. Bardziej hojni radni proponowali 20% prowizję, ale padały też sugestie, by inkasent zbierał "psi" podatek w ramach wolontariatu.

Spóźnione przekształcenia

Jednogłośnie przyjęto uchwały, zmieniające dotychczasowy status pasymskiego Miejskiego Ośrodka Kultury i Sportu i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Z jednostek budżetowych stały się instytucjami kultury, co pozwoli im samodzielnie zarabiać pieniądze.

- Poprzednie władze miasta nie dopatrzyły, że w tamtym roku weszła w życie ustawa zobowiązująca samorządy do dokonania takich zmian - wyjaśnił sekretarz Oleszkiewicz.

Szampan i nie tylko

Pasymscy radni dyskutowali na temat miejsc sprzedaży napojów alkoholowych na terenie miasta i gminy. Zdecydowali, że od nowego roku do listy miejsc, gdzie zabroniona jest sprzedaż trunków o zawartości powyżej 4,5% alkoholu i piwa dołączą lodziarnie i sklepy owocowo-warzywne.

Gdy rozstrzygnięto alkoholową sprawę i zamknięto sesję, radni symboliczną lampką szampana pożegnali stary rok.

Katarzyna Mikulak

2003.01.08